Porażka z Podhalem w pierwszym sparingu.

W pierwszym sparingu tego lata seniorzy Pcimianki przegrali z 3-ligowym Podhalem Nowy Targ 7-3. Mecz rozgrywany był na sztucznym boisku w Nowym Targu w strugach deszczu. Do przerwy po całkiem niezłej grze nasza drużyna remisowała 2-2 po bramkach Momo oraz testowanego zawodnika. W drugiej połowie czołowa drużyna trzeciej ligi mająca aspiracje powalczyć o awans do 2 ligi pokazała już wyższość nad naszą drużyna strzelając kolejnych 5 bramek. Dla Pcimianki jeszcze jedną bramkę dołożył drugi z testowanych napastników. Był to pierwszy sparing pod wodzą Trenera Sieklińskiego.

Pcimianka: testowany I: Muniak, Kwiecień Czapla, Silczuk: Zięba, Gładysz, Momo, testowany II, Luberda: tesstowany III oraz Bodzioch, Chlebda, testowany IV

Do drużyny z wypożyczenia z Górnika Wieliczka powraca środkowy obrońca Tomasz Kwiecień oraz prawy pomocnik Bartłomiej Chlebda, który ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w trzecioligowej Trzebinii. Wciąż nie wiadomo gdzie będzie grał Kacper Sołtys, który również był na wypożyczeniu w Trzebinii. Na pewno będą to wzmocnienia naszej drużyny, bowiem przed wypożyczeniami byli czołowymi zawodnikami naszej drużyny.

Do drużyny przymierzanych jest jeszcze kilku nowych zawodników, ale o szczegółach na razie ciężko coś mówić.

Po stronie ubytków jest również kilku zawodników. Po dwóch latach gry z Pcimianki odchodzi lewy obrońca Bartosz Poniedziałek, który przenosi się do beniaminka naszej ligi Kaszowianki Kaszów. Z wypożyczenia do Hutnika powraca bramkarz Dawid Migdał. Do Hutnika również przechodzi Szymon Pietrzyk. Z drużyną żegna się również napastnik Tomasz Ciećko, który prawdopodobnie przejdzie do Wierchów Rabka Zdrój. W barwach Pcimianki nie zobaczymy również Andrzeja Filipka. Dynamiczny prawy obrońca przechodzi do Słomniczanki. Na testach w klubie z 1 ligi litewskiej przebywa natomiast Tschibo. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka Kamila Szlachtę i Artura Olszanickiego, którzy nie rozpoczęli przygotowań z naszą drużyną. Treningów również nie wznowił póki co Mateusz Dąbrowa, który wiosną zmagał się z urazem pleców. 

Wszystkim zawodnikom, który odchodzą bardzo dziękujemy za godne reprezentowanie Czarno-Czerwonych barw i życzymy powodzenia w dalszej przygodzie z piłką !