Szalona końcówka Pcimianki ! Olkusz zdobyty !!!

Drużyna Pcimianki po dwóch porażkach z rzędu udała się dziś na wyjazd do mocno rozpędzonego beniaminka z Olkusza, który wygrał ostatnie 5 meczy. Nasza drużyna pojechała na mecz bardzo mocno osłabiona w zaledwie 12 osobowym składzie. Mecz więc zapowiadał się na bardzo trudny i taki też się okazał. Na bardzo mokrym i grząskim boisku, gdzie praktycznie nie było trawy lecz jedno wielkie błoto nieco lepiej radzili sobie gospodarze, którzy przez większość część meczu prowadzili 1-0. Pcimianka po raz kolejny pokazała jednak charakter i w samej końcówce wydarła Olkuszowi 3 punkty. Najpierw w 87 minucie wyrównał Fall, a już w doliczonym czasie gry zwycięstwo naszej drużynie zapewnił Chlebda. Wielki szacunek dla zawodników za nieustępliwą walkę do samego końca. Brawo Pcimianka ! Warto jeszcze dodać, że ostatnie 15 minut na boisku przebywał kapitan Pcimianki 33-letni Marek Marszalik, który powraca do gry po poważnej kontuzji kolana i blisko 18 miesiącach przerwy. Mamy nadzieję, że Marszalik ponownie wróci do wysokiej formy i będzie odgrywał ważną rolę w drużynie jak przez wiele ostatnich lat.