Trener Adrian Filipek o meczu.
Trener Wisła II Kraków Adrian Filipek
Kilka słów o zakończonym spotkaniu?
Wydaje mi się że w pierwszej połowie nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji, myślę że Pcimianka miała więcej, natomiast w drugiej połowie jeśli chodzi o sytuacje to sporo było po jednej i po drugiej stronie, my mieliśmy poprzeczkę Pcimianka miała słupek, mecz taki toczony w ciężkich warunkach, boisko było naprawdę bardzo ciężkie dla zawodników jeśli chodzi o grę w piłkę i to trochę przeszkadzało, natomiast tak jak mówię wydaje mi się w pierwszej połowie Pcimianka miała więcej sytuacji w drugiej to gdzieś się wyrównało. Wiadomo jest nie dosyt bo chcieliśmy ten mecz wygrać natomiast takie jest życie to jest nauka dalsza dla chłopaków.
Kogo chciałby trener wyróżnić z swojej drużyny?
Ciężko mi w tym momencie tak gdzieś powiedzieć kto się jakoś super wyróżniał myślę ze większość zawodników zagrała na podobnym poziomie i nie chciałbym tu nikogo wyróżniać tam ze ktoś zrobił coś extra fantastycznego.
Jaka była dla was ta runda?
Cała runda była dla nas to tak zwana sinusoida, większości graliśmy to młodzieżą chłopakami z rocznika 2005, 2004, 2003, 2002, 2001 czasami wspomagali nas zawodnicy z pierwszego zespołu. Na pewno były mecze w których powinniśmy wygrać, jednak przegrywaliśmy. Pozytywne jest na pewno jest to że Ci młodzi chłopcy mają już gdzie grać, ogrywać się w wieku 15 lat czy 16 lat i to jest ok. Natomiast ciężkie jest to jak nie ma zespołu i spotykamy się tylko praktycznie na weekendy, na mecze. Więc na to że co tydzień mamy inny skład, nowy skład nie trenujemy na co dzień ze sobą to uważam że miejsce jest przyzwoite, nie jest dobre ale przyzwoite.
AR
Komentarze