Wisła Kraków pokonana! Pcimianka reprezentantem Krakowa w Mistrzostwach Małopolski!

Rozgrywki Halowe o Puchar Prezesa PZPN – Zbigniewa Bońka w kategoriach U-12/rocznik 2006/ to innymi słowy turniej mający na celu wyłonić najlepszą drużynę w tej kategorii wiekowej w naszym kraju. Do ścisłego Finału Mistrzostw Polski awansuje 16 zwycięskich ekip, po jednej z każdego województwa.

W województwie Małopolskim eliminacje wkraczają w decydującą fazę – fazę finałów. Zespoły z okręgu Kraków oraz Okręgów Nowy Sącz, Tarnów oraz Małopolski Zachodniej zagrają/niedziela 28 stycznia 2018/ w Hali Widowisko – Sportowej przy ulicy Ptaszyckiego 4 o tytuł Mistrza województwa Małopolskiego.Wśród 4 drużyn, które reprezentować będą swoje Okręgi znalazła się ku zdziwieniu szczególnie kibiców Wisły Kraków –Drużyna Pcimianki Pcim.

• Z Małopolski Zachodniej – UKS Fablok Chrzanów
• Z Okręgu Nowy Sącz – MKS Sandecja Nowy Sącz
• Z Okręgu Tarnów – MKS Tarnovia Tarnów
• Z Okręgu Kraków – KS Pcimianka Pcim

Zespół Pcimianki z rocznika 2006 prowadzony przez treneraMariusza Bajaka pomyślnie przeszedł już 2 kolejne etapy eliminacji. Najpierw pokonując na własnym podwórku, Dalin Myślenice 2:0 sięgnął po tytuł Mistrza Podokręgu Myślenice, by następnie pokonać swoich rywali w Makroregionie.

Półfinały /Makroregion/ nasza drużyna rozegrała w sobotę20.01.2018w Hali Widowiskowo – Sportowejw Łapanowie. Pcimianie do Łapanowa wybrali się w okrojonym składzie. Zabrakło bowiem występującego w roli napastnikaJana Rojka.Absencja „Jaśka” nie wpłynęła jednak negatywnie na drużynę, a wręcz przeciwnie. Chłopcy zagrali bardzo ambitnie już od pierwszego spotkania.

1. Gdovia Gdów –Pcimianka Pcim0:0 k 0:1 /Rapacz/

W meczu z Gdovią podopiecznitrenera Mariusza Bajakabyli zespołem lepiej operującym piłka, drużyną mającą więcej z gry. Brakowało jednak dokładności podczas wykończenia ataków pod bramka rywala. Mimo przewagi mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W myśl regulaminu, który mówi, iż każdy mecz musi zostać rozstrzygnięty – arbiter zarządził serię rzutów karnych. Strzelanie rozpoczęli zawodnicy Gdovii. Pierwszą okazję zmarnowali, trafiając w słupek. Niestety po pierwszej kolejce był nadal bezbramkowy remis, ponieważ strzałArkadiusza Kaliszaobronił golkiper „Zielonych”. W drugiej serii swoje uderzenie na bramkę zamieniłRapacz Marcin, rywal natomiast nie zdołał kapitalnie interweniującegoKarola Banka. W trzeciej kolejce znów świetną interwencją popisał się bramkarz Pcimianki i Czarno – Czerwoni zainkasowali na swoje konto 3 punkty.

 3. Pcimianka Pcim –AP Gołcza 4:1 /Kalisz, Pukrop, Rapacz, Ostafin/

Spotkanie w drugiej kolejce było już zdecydowanie lepsze pod względem skuteczności, ale i samej gry. Gracze z Pcimia nie pozostawili złudzeń Akademikom z Gołczy. Szybko strzelone bramki pozwoliło na spokój w grze i kontrolę spotkania. Zanosiło się więc z każdą minutą, iż awans zależeć będzie od meczu z Wisłą Kraków.

6. Wisła Kraków –Pcimianka Pcim0:2 /Rapacz, Pukrop/

Przed spotkaniem chłopcy wiedzieli, zadanie czeka ich niezwykle trudne. Wisła to jedna z najlepszych Akademii Piłkarskich w Małopolsce. W pierwszych dwóch spotkaniach wyraźnie rzucała się w oczy dobra organizacja gry i wysoki poziom wyszkolenia technicznego młodych „wiślaków”.

Czarno – Czerwoni nie przestraszyli się renomowanego rywala. Od początku zawodów podopieczni trenera Mariusza Bajaka zagrali bardzo dojrzale i odważnie. Wisła próbowała narzucić swój styl gry, jednak bezskutecznie. Pcimianka grała perfekcyjnie w defensywie. Po przejęciu piłki zawodnicy reprezentujący tego dnia Podokręg Piłki Nożnej Myślenice nie skupiali się jedynie na wybijaniu piłki, wręcz przeciwnie. Każde wyprowadzenie ataku było przemyślane i precyzyjne. Zanim Rapacz Marcin pokonał golkipera Krakowian dwie wyborne okazję miał jeszcze Arkadiusz Kalisz. Za trzecim razem jednak do piłki dopadł wspomniany kapitan Czarno – Czerwonych Rapacz Marcin uderzeniem z za pola karnego dał zasłużone prowadzenie drużynie Pcimianki. Wisła goniła wynik i chociaż okazji wiele nie miała to trzeba również odnotować świetną postawę w bramce –Karola Banka.

Decydujący cios Krakowianom zadał na 2 minuty przed końcem Pukrop Wiktor, który z zimna krwią wykorzystał dobre dogranie Marcina Rapacza.Po trafieniu na 2:0 wiadomo było, iż Pcimianka jest jedna noga w najlepszej czwórce województwa Małopolskiego. Stan meczu nie uległ zmianie i cała drużyna odtańczyła – taniec radości. 

 Trener Mariusz Bajak:Nie przyjechaliśmy do Łapanowa jako faworyt do awansu na kolejny szczebel turnieju. Nie zakładaliśmy również, że za wszelką cenę musimy awansować do następnego etapu. Miał to być kolejny turniej, pozwalający zbierać cenne doświadczenie. Wisła w dwóch pierwszych spotkaniach prezentowała wysoką kulturę gry, jednak wyniki nie były przekonywujące/Gołcza 2:0, Gdovia 2:1/. Dlatego też w ostatnim meczu skupiliśmy się szczególnie na grze w defensywie. Każdy z chłopców zagrał bardzo ambitnie, „pracując” na całym boisku, zarówno w obronie jak i w ataku. Cieszy mnie jednak przede wszystkim fakt, iż na tle tak mocnego rywala jesteśmy w stanie wyprowadzić piłkę z własnej połowy, a także szybko przejść z obrony do ataku. Przygoda się nie kończy, postaramy się godnie zaprezentować Kraków w Finałach Wojewódzkich.

SKŁAD:Banek Karol, Filuciak Jan, Rapacz Marcin, Chmielowski Tomasz, Ostafin Bartłomiej, Kalisz Arkadiusz, Rojek Jan, Pukrop Wiktor

Mocy dodaje nam:

Oficjalny Sponsor Klubu Sportowego Pcimianki Pcim