KS Podhalanin Biecz - LKS Szymbark

Remisem 1-1 zakończyło się spotkanie na szczycie "Serie B" pomiędzy KS Podhalaninem Biecz, a drużyną LKS Szymbark. Stare piłkarskie porzekadło mówi: jeśli nie możesz wygrać meczu, to go chociaż zremisuj. Ten plan minimum udało nam się osiągnąć i dzięki temu nadal zachowujemy 4 punkty przewagi w tabeli nad naszym bezpośrednim rywalem w walce o awans do klasy A. Jeśli chodzi o sam mecz nasza gra przez większość meczu mówiąc delikatnie "nie kleiła się". Widoczny był brak kilku podstawowych graczy wyeliminowanych przez kontuzje lub wyjazdy. W pierwszej odsłonie meczu kibice nie obejrzeli bramek. Staraliśmy stwarzać zagrożenie pod bramką przeciwnika, ale raz po raz brakowało wykończenia. Szymbark zaś nastawiony był na grę z kontry lub stałe fragmenty gry i też miał swoje szanse na zmianę rezultatu. W 34 minucie meczu zawodnik Szymbarku obejrzał czerwoną kartkę za chamskie kopnięcie Michalca bez piłki. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Mimo przewagi jednego zawodnika nie rysowała się optyczna przewaga naszej drużyny. W 57 minucie błąd obrony drużyny przyjezdnej wykorzystał Stróżyk wyprowadzając nas na prowadzenie. Niestety radość nie trwała zbyt długo. Kilkanaście minut później Szymbark wyrównał wykorzystując rzut wolny z okolic 20 metra. Jedna i druga drużyna próbowała jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale wynik do końca meczu się nie zmienił. Dziękujemy kibicom za obecność i doping. Zapraszamy na czwartkowe spotkanie derbowe w Racławicach o godzinie 16.