U17: Jest przełamanie. Juniorzy Młodsi wygrali z Dunajcem Nowy Sącz !!!

U17: Jest przełamanie. Juniorzy Młodsi wygrali z Dunajcem Nowy Sącz !!!

Miniony weekend był bardzo udany dla wszystkich Czarno - Czerwonych drużyn. Swoje zwycięstwo odnieśli Seniorzy oraz Juniorzy Starsi. Na zakończenie weekendowych batalii również trzy punkty zainkasowali Juniorzy Młodsi pokonując na własnym stadionie Nowosądecki Dunajec 3:2. Prowadzenie w pierwszych minutach spotkania dał Wojciech Wydra. Następnie po dwóch prostopadłych zagraniach z głebi pola w sytuacji sam na sam z golkiperem gości znalazł się Filip Olszanicki, który z okazji skorzystał i trafił dwukrotnie. 

KS Pcimianka Pcim - Dunajec Nowy Sącz 3:2 /Wydra, Olszanicki x2/

Pcimianka: Hanusiak - Kania, Majchrzak, Jaśkowiec, Zborowski - Rapacz, Kozak, Olszanicki, Szczechura, Wydra - Ostafin B oraz Karpierz, Kędziora, Słowik, Ostafin F, Walczak, Kaczmarczyk

Początek meczu nie zapowiadał dramaturgi, która nastąpiła w samej końcówce spotkania. Pcimianka grająca pewnie całe 40 minut pierwszej połowy ustawiła wynik meczu prowadząc już 3:0. Niestety nie potrzebny faul w okolicach pola karnego sprawił, że Dunajec jeszcze przed przerwą trafił na 3:1. Piłka, która powinna być złapana przez Hanusiaka, po jego interwencji odbiła się od poprzeczki i spadła wprost pod nogi napastnika, a ten umieścił futbolówkę w siatce. 

W drugiej połowie gra była szarpana, brakowało dokładności z obu stron. Na domiar złego podopieczni trenera Marka Marszalika nie potrafili wykorzystać dobrych okazji na podwyższenie wyniku. W 75 minucie fatalne zagranie zanotował Karol Słowik.  Po jego niedokładnym podaniu goście złapali kontakt. Druga połowa nie układała się najlepiej. Z powodu kontuzji boisko kolejno musieli opuścić Majchrzak, Wydra, Zborowski, a następnie Kozak. Ten drugi jeszcze przed zejściem z murawy miał wyśmienitą okazję aby uspokoić grę strzelając swojego drugiego gola, niestety jego strzał zdołał wyłapać bramkarz przyjezdnych. 

Kiedy wydawało się, że już nic złego nie może się wydarzyć, w ostatniej akcji meczu goście mieli jeszcze stuprocentową okazję, ale w tym razem popularny "Tymek" wyciągną się jak struna i zapobiegł utracie wyrównującej bramki. Zapewne gdyby nie plaga urazów, mecz w drugiej połowie wyglądałby inaczej, jednak najważniejszy jest fakt, że cenne trzy punkty pozostają w Pcimiu. Miejmy nadzieję, iż runda rewanżowa będzie bardziej szczęśliwa, a właściwie zespół będzie w optymalnym składzie. Dotychczas kontuzje nie omijały naszych zawodników. Rehabilitację już rozpoczął Łukasz Gaudyn, który brutalnie sfaulowany naderwał mięsień czworogłowy. Jest to również duże osłabienie. Łukaszowi wszyscy życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. 

W drugiej połowie na boisku pojawił się pozyskany przed tygodniem z Toporu Tenczyn bramkostrzelny napastnik - Paweł Karpierz, który zaliczył bardzo dobry występ. Pawłowi życzymy samych sukcesów z drużyną Juniora Młodszego w naszym Klubie. 

Sukcesy naszych Juniorów Młodszych nie były by możliwe gdyby nie finansowe wsparcie Wójta Gminy Pcim - Pana Piotra Hajduka oraz Radnych Gminy Pcim - w szczególności Pana Piotra Sadowskiego, Dariusza Hodurek oraz Mariana Dziadkowiec za co z serca dziękujemy.

Mocy dostarcza nam:

Oficjalny Sponsor Klubu Sportowego Pcimianka Pcim 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości